Tym razem chciałam Wam pokazać szydełkowy kocyk dla mojej córci,troszkę go robiłam ale na szczęście już pracę zakończyłam ;D :) Kocyk zrobiłam z akrylowej włóczki szydełkiem 4.Kocyk ma wymiary 120 na 120 cm.
Kocyk jest super, ja cały czas planuje zrobić dziewczynom, dzisiaj nawet byłam w pasmanterii i już chciałam kupić włóczki na niego... ale jeszcze się wstrzymałam, bo wiem, że z czasem kiepsko, a mam co robić, bo zapasów jeszcze trochę jest.
kochana ja tez porwalam sie na ten kocyk i byl dla mnie prawdziwym wyzwaniem bo ja nie lubie robic dlugo jednej rzeczy dlatego tez po troszku go robilam,ale mysle ze jeszcze abiore sie za jakis ...takze trzymam kciuki za twoje kocyki :)
dzięki Wiolu ;) myślę, że prędzej czy później jakiś powstanie, tylko muszę dojrzeć.... najbardziej chciałabym z kwadratów, ale przeraża mnie myśl o tych wszystkich nitkach, ich wrabianiu, łączeniu kwadratów...
PS. w najnowyszm poście nie da się dodać komentarza, bo informacja o jednym z Candy zasłania pole "opublikuj", sprawdź sobie ;) A Hania na zdjeciu w tamtym poscie wyglada zupelnie inaczej (i nie jest to kwestia jedynie lokow), jakis taki inny wyraz twarzy i nieznana mi wczesniej mina ;)))
bardzo ładny i pewnie cieplutki :) widac, że córcia bardzo się cieszy :)
OdpowiedzUsuńKocyk jest śliczny. Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKocyk jest przepiekny jak równiez reszta Twoich prac Wiolu :).
OdpowiedzUsuńKocyk jest super, ja cały czas planuje zrobić dziewczynom, dzisiaj nawet byłam w pasmanterii i już chciałam kupić włóczki na niego... ale jeszcze się wstrzymałam, bo wiem, że z czasem kiepsko, a mam co robić, bo zapasów jeszcze trochę jest.
OdpowiedzUsuńkochana ja tez porwalam sie na ten kocyk i byl dla mnie prawdziwym wyzwaniem bo ja nie lubie robic dlugo jednej rzeczy dlatego tez po troszku go robilam,ale mysle ze jeszcze abiore sie za jakis ...takze trzymam kciuki za twoje kocyki :)
Usuńdzięki Wiolu ;) myślę, że prędzej czy później jakiś powstanie, tylko muszę dojrzeć.... najbardziej chciałabym z kwadratów, ale przeraża mnie myśl o tych wszystkich nitkach, ich wrabianiu, łączeniu kwadratów...
UsuńPS. w najnowyszm poście nie da się dodać komentarza, bo informacja o jednym z Candy zasłania pole "opublikuj", sprawdź sobie ;) A Hania na zdjeciu w tamtym poscie wyglada zupelnie inaczej (i nie jest to kwestia jedynie lokow), jakis taki inny wyraz twarzy i nieznana mi wczesniej mina ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kocyk. Kolorki są ślicznie dobrane :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń